Burmistrz Wiesław Janiszewki poprowadzi żużlowców ...
W niedzielę ostatni żużel w tym roku! Jedziemy charytatywnie dla Warda, Cieślara i Szymańskiego!
Sezon 2015 był dla rybnickiego żużla dobry, ale nie mamy wątpliwości że zabrakło tej wisienki na torcie. Byłby nią niewątpliwie awans naszej drużyny do finału rozgrywek Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Nie udało się jednak i pozostaje nam zamknięcie sezonu ciekawą imprezą, która na dodatek będzie miała bardzo pozytywne przesłanie - w najbliższą niedzielę (27.09.2015) o godzinie 16 na torze przy G72 rozpocznie się Żużlowy Mecz Charytatywny, w którym zmierzą się drużyny w składach, które ich kapitanowie ułożą sobie.... tuż przed zawodami!
Całkowity dochód z tych zawodów trafi na konta trzech kontuzjowanych żużlowców - Kamila Cieślara (rybniczanin, wychowanek Rybek Rybnik, kontuzjowany w 2010 roku na torze w Częstochowie), Andrzeja Szymańskiego (żużlowiec Unii Leszno, kontuzjowany 14 lat temu na torze w Rybniku) i Darcy Warda, którego koszmarny upadek na torze w Zielonej-Górze wciąż wielu z nas ma przed oczami.
- To żużlowcy, których łączy jedno - walczą o powrót do pełnej sprawności. Każdy z nich jest na innym etapie tej walki, ale wszyscy trzej robią wszystko, żeby poruszać się samodzielnie i w ten sposób wygrać z losem - mówi Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik. - Te zawody będą okazją żeby im pomóc, bo koszty rehabilitacji są ogromne. Wierzę, że to się uda bo nasi kibice w tym sezonie już kilkakrotnie udowodnili, że mają wielkie serce. Przypomnę choćby gorącą zbiórkę środków na leczenie śp. Pauliny Szołtysek - zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, pokazaliśmy wrażliwość, Wierzę, że tym razem uczynimy to ponownie.
Jeszcze raz powtarzamy - cały dochód z tych zawodów, trafi na konta tych trzech zawodników! A kogo zobaczymy na torze? Wszyscy zawodnicy ŻKS ROW Rybnik zadeklarowali, że wystartują w tym spotkaniu za darmo. Prawdopodobnie w składach obu drużyn będą też goście, których nazwiska poznamy w najbliższych dniach. Interesująca będzie formuła zawodów, które zostaną rozegrane według tabeli znanej z ubiegłorocznego meczu Polska - Reszta Świata, a więc na torze zobaczymy zespoły złożone z sześciu zawodników, będzie 12 wyścigów w serii zasadniczej, a potem trzy nominowane.
- To nie wszystko, bo składy obu zespołów poznamy dopiero przed zawodami. Podzielimy zawodników na koszyki i kapitanowie wraz z prowadzącymi obie ekipy, będą sobie wybierać skład - mówi Krzysztof Mrozek.
Co ciekawe, ekipy zostaną poprowadzone przez... Piotra Kuczerę, prezydenta Rybnika i Wiesława Janiszewskiego, burmistrza Czerwionki-Leszczyn. A więc zapowiada nam się żużlowy pojedynek miast, które bardzo mocno od lat wspierają rybnicki żużel. - Pomysł bardzo ciekawy, a idea szczytna. Dlatego zachęcam kibiców żeby byli z nami na stadionie i w ten sposób wsparli tych, których kiedyś oklaskiwali na torze - mówi burmistrz Janiszewski.
Po zawodach wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie będą mieli okazję spotkać zawodników, bo zostanie otwarty dla nich park maszyn. Będzie okazja do zdjęć, rozmów i podziękowania ze emocje z całego sezonu i zrobienia sobie rodzinnego zdjęcia z drużyną na murawie boiska, gdzie będzie też pracować kamera Rybnickiego Magazynu Żużlowego. Tym razem przed Markiem Kasperkiem bardzo trudne zadanie - rodzinne ujęcie zawodników ŻKS ROW i wszystkich kibiców! To szansa dla Was, już we wtorek po zawodach zobaczyć się w naszym programie żużlowym!
- To ma być piknikowe zamknięcie sezonu i dobra zabawa. Zapraszamy Was na stadion w niedzielę o godz. 16! - podsumowuje Krzysztof Mrozek.
Ceny biletów:
Trybuna kryta - 20 zł
Amfiteatr - 15 zł
Dzieci do lat 12 - za darmo
Program - 5 zł
Karnety obowiązują!
